sobota, 12 maja 2012

Pociągnęło się obrazka,

choć chmury, że mało co widać



Tego pana też lubię, kiedy mi śpiewa przy pracy
(i nie tylko).

3 komentarze:

  1. Podoba mi się. Zdecydowanie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak ! podoba :) a obraz zmienia się i dojrzewa i jak Ty to robisz że jest takie piękne sfumato? no jak? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Żebym to ja wiedział... samo wychodzi, a ja się męczę, żeby jakiś kawałek "twardy" wyciągnąć.
    ...a może to jest to, że maluję różnymi dziwnymi kikutami byłych pędzli.

    OdpowiedzUsuń

...no napisz coś...