czwartek, 1 lipca 2010

Mały elektrykorz średniowieczny

Takie rzeczy robi się teraz w robocie:


Takich dziur, jak te dwie, zrobiłem na razie jeszcze trzy, a będę musiał wydłubać jeszcze jedną, a pewnie i drugą.
 - No i poprzeciągać kabelki...

4 komentarze:

  1. nie cierpię takiej roboty :) zawsze zwalam takie zadania na innych :D a cóż to za oświetlenie będzie?
    wrobel

    OdpowiedzUsuń
  2. ...a u nasz to ja akurat robię za majstra od rzeczy trudnych, a zwłaszcza niemożliwych... a jak będzie, to pokażę.

    OdpowiedzUsuń
  3. no ja to się boję elektryki :) ewentualnie przy takich zadaniach drabiną trzymam bo bardzo też boję się po drabinach łazić :)
    wrobel

    OdpowiedzUsuń
  4. Tu się nawet z drabiny nie dało, trzeba było ustawić rusztowanie - zresztą wygodniej (i bezpieczniej) z rusztowania całą operację zrobić.

    OdpowiedzUsuń

...no napisz coś...