niedziela, 4 listopada 2012

Pociągnęło się...

(60 x 45)
6.

4 komentarze:

  1. acha!!! zaczynam kapować z tym losarunkiem :)))
    ale to tak można łatwo spsuć, jak nic. to trzeba się mocno znac i czuć co się chce i jak bo inaczej to kaplica albo nawet jakieś muzeum :)))
    czekam na rozwój wydarzeń albo przypadków.
    dowolność wyboru.
    hej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I doczekasz się! Niematotamto...ino trochu przyschnie, zaraz się wydarzy jaki przypadek... i może nawet się rozwinie.

      Usuń
  2. te wszystkie wersje kolorystyczne powinny tworzyć podwójny dyptyk (nie wiem jak się nazywa to co jest po tryptyku :D ) i byłyby cztery pory roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To by był czteroptyk... a może czteroptak... ale jeszcze będzie kilka tych... ptaków.

      Usuń

...no napisz coś...