niedziela, 15 kwietnia 2012

...próbuje sie...

Byłem wczoraj gdzieś.
Kosztowało mnie to 92 złote i pogłębienie nerwowego.... czegoś...?
Udało się wrócić... próbuje się szukać światła
przynajmniej w obrazku...


słuchając muzyki z Afryki.
Na nerwy dobrze robi... chociaż gdybym wiedział o czym są te, przynajmniej niektóre, wesołe melodyjki, to mogłoby nie być tak przyjemnie...

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozeszliśmy się o północy, fajnie było.Dałbyś radę .Szkoda, że nie widziałam jak wychodzisz, bym Cię zatrzymała .

    OdpowiedzUsuń

...no napisz coś...